Menu
Alicja Janosz Dzieciom
  • O mnie
  • Płyta
  • Video
  • Koncerty
  • Kontakt
  • Sklep
  • 0
Alicja Janosz Dzieciom

Banalnie proste „kotlety” z selera.

Opublikowano 27 sierpnia 201830 marca 2020

Niedoceniany ten seler, co? Może temu, że cykliczność wyklucza wyjątkowość, a on w warzywniaku przez cały rok 😛 Ale jest bardzo wartościowy i warto mieć go w diecie więcej niż tę odrobinę w niedzielnym rosole, z którego i tak pierwszy poleci do kosza 😉 Korzeń selera zawiera wiele cennych składników, które ułatwiają trawienie, działają przeciwrakowo,  etc. Ma sporo witamin (witaminy C ma więcej niż cytrusy) i działa uspokajająco – to już powinno nam wystarczyć, nie? 😉 A ja mam patent na szybkie i totalnie proste w przygotowaniu kotlety z selera. Choć z kotletami łączy go jedynie fakt smażenia go na patelni i nic poza tym 😉 Czasami najprostsze patenty są najlepsze – i to zdecydowanie w przypadku kotletów z selera (i każdej matki ;)) ma sens.

 

Przygotowanie:

Spory korzeń selera dokładnie myjemy.

Kroimy na plastry około 0,5-1cm, a następnie obieramy dokładnie obieraczką (taką zwykłą do ziemniaków, lub okrawamy nożem). Kiedyś najpierw obierałam cały korzeń selera, ale znacznie łatwiej i przyjemniej obiera się ukrojone plastry.

Na paletni topimy w łyżki masła klarowanego (można oczywiście użyć jakiegoś oleju, nadającego się do smażenia).

Plastry selera obsypujemy upubionymi przyprawami. Ja zawsze improwizuję, a dziś poszłam na łatwiznę i użyłam klasycznej przyprawy kebab-gyros (ważne, żeby była bez konserwantów, barwników i glutaminianu sodu), czyli m.in. słodkiej papryki, imbiru, czosnku, kurkumy, majeranku, rozmarynu, soli czy ziela angielskiego.

Smażymy pod przykryciem kilka minut. Gdy seler zmięknie i się zarumieni, przekręcamy na drugą stronę i kontynuujemy, do uzyskania ładnego, złocistego koloru po obu stronach).

 

 

My dziś akurat potraktowaliśmy go jako dodatek do tostów z gryczano-ryżowego chleba. Ale czasem jadamy takie kotledy na obiad, w towarzystwie ziemniaków i mizerii (ogórków z sokiem z cytryny, oliwą, odrobiną miodu, soli i pieprzu) lub jakiejś sałatki czy surówki. Świetnie smakuje z dipem czosnkowo-jogurtowym (oj, kiedyś, gdy mogłam jogurty, to uwielbiałam), a wg Tymka z tip tipem (czyt. z ketchupem) i majonezikiem 🙂

 

 

Smacznego! 🙂

Alicja

 

Ostatnie wpisy

  • Wiosenna trasa koncertowa
  • #IDĄŚWIĘTA
  • Początek roku szkolnego!
  • Propozycje na wspólny Dzień Dziecka i koszulki MAM GŁOS <3
  • Nowa piosenka na Wielkanoc!

Tematy

  • DIY
  • Dziecko
  • Kuchnia
  • Lifestyle
  • Mama
  • Moda
  • Ogólne
  • Recenzje
  • Uroda

Moje kanały

Facebook

Instagram

YouTube

Zakupy

Regulamin sklepu

Sprawdź status zamówienia

Wysyłamy najpóźniej do 3 dni roboczych.

Odbiór własny na telefon kontaktowy.

Kontakt

PN-PT, godz.9:00-17:00

Telefon: +48 601 898 375

Email: sklep@alicjajanoszdzieciom.pl

Adres: ul. Parkowa 19, 55-093 Kiełczów

©2023 Alicja Janosz Dzieciom
Polityka prywatności