Gdy zostałam mamą szybko przekonałam się, że matki potrafią być drapieżne jak lwice. Zwłaszcza, gdy bronią swoich decyzji dotyczących opieki nad niemowlętami, z ich karmieniem i pielęgnacją na czele. Dlatego już na wstępie pragnę jasno i wyraźnie powiedzieć, że nikogo nie osądzam i nie oceniam, a już na pewno nie na na podstawie sposobu żywienia…