Anita, to mama 3 dzieci. W przeciwieństwie do mnie, jest świetnie zorganizowana, odważna i efektywna. Życie zawodowe świetnie łączy z rodzinnym. A że jest na diecie wegańskiej, większość patentów, na które ja się czaję, Ona ma już w jednym paluszku. Wymieniamy się przepisami i inspiracjami. Dzięki niej potrafię zrobić najsmaczniejsze na świecie bezglutenowe racuchy (oj, muszę się z Wami podzielić tym przepisem!) i… „nutellę” ze śliwek, których teraz w warzywniakach pod dostatkiem. Ale szczerze mówiąc, gdybym miała tak jak Anita spędzić półtora godziny przy palniku, mieszając śliwki, nie chciałoby mi się tego robić. Ale mam Thermomix’a, więc gdy tylko Anitka podała mi ten przepis, nie zawahałam się go użyć… 🙂 I tak oto zdrowa 'nutella’ (czy też czek0-śliwka lub po prostu krem czekoladowy) pojawiła się w naszym domu.
Składniki:
1,5kg śliwek węgierek
3/4 szklanki cukru trzcinowego
laska cynamonu (ewentualnie troszkę wanilii)
100g ciemnego kakao lub jedna gorzka czekolada, roztopiona w kąpieli wodnej
Wykonanie w Thermomix’ie:
Śliwki wyjemy i wyciągamy z nich pestki. Umieszczamy je w naczyniu Thermomix. Naczynie nastawiamy na 20min/Varoma/obrony nr 1. Po tym czasie dodajemy kakao i cukier. Miksujemy na gładką masę 30 sekund na maksymalnych obrotach. Dorzucamy laskę cynamonu i urządzenie ustawiamy na kolejne 30min/Varoma/obroty nr 1. Na końcu wyjmujemy laskę cynamonu i przelewamy gotową masę do wyparzonych słoiczków.
Bez Thermomix’a:
Śliwki wyjemy i wyciągamy z nich pestki. Umieszczamy je w garnku z grubym dnem i gotujemy, co chwilę mieszając. Po pół godziny dodajemy kakao i cukier. Miksujemy melakserem na gładką masę, a następnie dodajemy laskę cynamonu i gotujemy przez około godzinę, co chwilę mieszając. Przelewamy do wyparzonych słoiczków i studzimy. Później już tylko pozostaje zjedzenie… 🙂
Słoiczki z czeko-śliwką można pasteryzować, albo podzielić się z sąsiadkami i szybko wyczyścić słoiczki 😛
SMACZNEGO! 🙂