Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/ajanosz/alicjajanoszdzieciom.pl/public_html/wp-config.php:1) in /home/klient.dhosting.pl/ajanosz/alicjajanoszdzieciom.pl/public_html/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
syn - Alicja Janosz Dzieciom https://alicjajanoszdzieciom.pl/tag/syn/ muzyka dla dzieci / parenting Mon, 30 Mar 2020 19:14:40 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.0.8 https://alicjajanoszdzieciom.pl/wp-content/uploads/2020/01/cropped-IMG_8076ok-e1577989433762-32x32.jpg syn - Alicja Janosz Dzieciom https://alicjajanoszdzieciom.pl/tag/syn/ 32 32 174918879 Playlista mamy i synka https://alicjajanoszdzieciom.pl/2017/08/28/playlista-mamy-i-synka/ Mon, 28 Aug 2017 15:50:21 +0000 http://lszymans.webd.pl/mamuni/?p=166 „Dlaczego biedronka jest mała? Czy może być morze bez dna? Czy każda królewna ma pałac i czy on jest ze szkła?” Tak dziś doceniam tę piosenkę i wszystkie inne z tamtych lat, gdy sama byłam dzieckiem. Świetne, mądre, pięknie napisane wierszem teksty, które w dodatku czegoś uczą. Co mnie natchnęło, żeby wracać do tych starych przebojów? Odkąd...

Artykuł Playlista mamy i synka pochodzi z serwisu Alicja Janosz Dzieciom.

]]>
„Dlaczego biedronka jest mała?

Czy może być morze bez dna?

Czy każda królewna ma pałac

i czy on jest ze szkła?”

Tak dziś doceniam tę piosenkę i wszystkie inne z tamtych lat, gdy sama byłam dzieckiem. Świetne, mądre, pięknie napisane wierszem teksty, które w dodatku czegoś uczą. Co mnie natchnęło, żeby wracać do tych starych przebojów? Odkąd jestem mamą, przypominam sobie je wszystkie. Kiedy mój synek miał około roku, prowadziłam warsztaty umuzykalniające dla przedszkolaków w Opolu. Dostałam tam wówczas pięknie wydany zbiór starych piosenek dla dzieci. Innym razem, podczas jakichś targów dla rodziców i dzieci, spotkałam Kasię Klich, która sprezentowała Tymciowi swoją książkę z płytą. I tak zaczęliśmy tworzyć naszą domową listę przebojów 🙂

Ostatnio usłyszałam i zobaczyłam jak małe dzieci śpiewają i tańczą „Ja uwielbiam dżem. On słodszy jest od pomarańczy” – czyli dziecięcą wersji discopolowego przeboju „Ona tańczy dla mnie”, którego w tym kraju po prostu nie da się nie znać. Choćby się chciało i unikało tego prymitywnego gatunku jak ognia. Sama nie puszczam Tymkowi tego typu piosenek i nie chciałabym, żeby jego edukacja muzyczna zaczynała się od takiego poziomu. Przyczyna jest prosta. Już w dzieciństwie kształtuje się nasza wrażliwość i poczucie estetyki. To podwaliny naszego przyszłego gustu. Dzieci są istotami niezwykle chłonnymi. Z czym je zaznajomimy i do czego przywykną, to będą lubiły. Jak w kultowym filmie „Miś” – lubimy tylko te piosenki, które już słyszeliśmy (parafrazując). Jestem przekonana, że naszą rolą jako autorytetów dla dzieci, jest pokazanie im różnorodności, również w muzyce. Ale  jednocześnie weryfikowanie pod kątem jakości oraz treści tego, co im proponujemy.

Ale wróćmy do tego co dobre i warte propagowania! 🙂

Oto nasza TOPOWA 6 przebojów dziecięcych:  

1. ULUBIONE PIOSENKI DLA DZIECI (Natalia Kukulska, Krzysztof Antokowiak, Majka Jeżowska, Zbigniew Wodecki, Fasolki i inni) – pięknie ilustrowane karty z tekstami, na odwrocie których kontynuacja ilustracji nawiązującej do piosenki oraz informacja o wykonawcy. Dwie płyty – playbacki i półplaybacki.

2. AKADEMIA PANA KLEKSA – wciąż aktualne! Rewelacyjne kompozycje i aranże. Nie często zdarza się, że dorosłym sprawia prawdziwą przyjemność słuchanie piosenek dla dzieci. W tym przypadku, oboje z mężem mamy frajdę nie mniejszą niż Tymek 🙂

3. BAJKOWA DRUŻYNA – Kasia Klich – świetnie wydana książka z bajkami, w okładce której mieści się płyta, a na niej piosenka do każdej z bajek. Edukacyjne historie o Cukierkowej Diecie, Brzydkich Wyrazach  – ukochanej bajce Tymka, czy o Krasnalach Szeptalach – mojej ulubionej. Choć niektóre teksty, są zakorzenione w starych metodach wychowawczych i jako fanka Adel Feber i Elein Mazelish czuję lekki zgrzyt czytając „nie chcesz jeść jak grzeczne dzieci” itp. to i tak ją kocham i uwielbiam! W sieci dostępne są również podkłady do piosenek.

4. ŚPIEWAJĄCE BRZDĄCE – Subskrybujemy na YouTube. Bardzo zgrabnie zrealizowane teledyski, sensowne teksty i melodie wpadające w ucho, zaaranżowane bardzo ok! Nasz hit to „Lisek Łakomczuszek”, „Indian znak” oraz „Pali się”.

5. SUPER SIMPLE SONGS – angielskie piosenki dostępne na YouTube. Świetne do osłuchiwania się z językiem angielskim. U nas najbardziej katowany kawałek, to „The Ice Cream Song” 🙂

6. PIOSENKI Z BAJEK DISNEY’A – O chyba największy hit wśród maluchów, piosenka „Mam tę moc”. Ścieżki dźwiękowe ze Shreeka i Króla Lwa, czy tytułowy utwór z Pocahontas, śpiewany przez Edytę Górniak uwielbiałam jako dziecko i wciąż mam do nich wielki sentyment! Sama miałam przyjemność nagrać dwie piosenki do Disneyowskich bajek – do „Księgi Dżungli” piosenkę tytułową – „Przyjaciel Dobra Rzecz” oraz do „Dzwoneczka i Uczynnych Wróżek” – „Lato przyszło dziś na świat”. Ale to już bardziej do słuchania niż do śpiewania dla przedszkolnych maluszków, bo skala trudności znacznie większa 🙂

Jeśli chcecie się podzielić swoimi ulubionymi piosenkami i płytami – wysyłajcie nam proszę linki! Postaramy się wzbogacić naszą bazę o Wasze propozycje 🙂 Miłego słuchania!!! 🙂

Alicja

p.s. Artykuł nie jest sponsorowany, to moja subiektywna opinia.

Artykuł Playlista mamy i synka pochodzi z serwisu Alicja Janosz Dzieciom.

]]>
166
Bezglutenowe naleśniki  https://alicjajanoszdzieciom.pl/2017/08/28/bezglutenowe-nalesniki/ Mon, 28 Aug 2017 15:38:59 +0000 http://lszymans.webd.pl/mamuni/?p=153 Naleśniki to jedno z tych dań, które lubią chyba wszystkie dzieci (i nie tylko :)) Pamiętam z dzieciństwa smak naleśników mojej mamy. Grubaśne, delikatne, pachnące, no pyszne! Moje zawsze wychodziły inaczej. Niby ten sam przepis, ale… Dopiero teraz, gdy stanęłam przed wyzwaniem usmażenia naleśników bezglutenowych, okazało się, że nie ma nic prostszego, niż upichcenie genialnych, chrupiących naleśniczków,...

Artykuł Bezglutenowe naleśniki  pochodzi z serwisu Alicja Janosz Dzieciom.

]]>
Naleśniki to jedno z tych dań, które lubią chyba wszystkie dzieci (i nie tylko :)) Pamiętam z dzieciństwa smak naleśników mojej mamy. Grubaśne, delikatne, pachnące, no pyszne!

Moje zawsze wychodziły inaczej. Niby ten sam przepis, ale… Dopiero teraz, gdy stanęłam przed wyzwaniem usmażenia naleśników bezglutenowych, okazało się, że nie ma nic prostszego, niż upichcenie genialnych, chrupiących naleśniczków, które znikają szybciej niż się pieką 🙂 I tak zostałam naleśnikową królową w moim domu 😉

Uwaga! Proporcje podaję „na oko”, bo w kuchni zawsze improwizuję, ale postaram się mniej-więcej je określić.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Składniki: 

250g mieszanki mąki bezglutenowej (ja używa Shar, ale można samemu zmieszać mąkę kukurydzianą, ryżową czy odrobinę ziemniaczanej)
100g mąki jaglanej lub gryczanej
mleko roślinne (ja użowam ryżowo-kokosowego z Lidla, bo jest najsmaczniejsze, ale jeśli go nie mam, to dodaję sojowego Alpro for proffessionas, którego używam do kawy)
odrobina wody gazowanej
szczypta soli himalaskiej lub morskiej
masło klarowane do smażenia

Wykonanie: 

Mąki mieszamy ze sobą. Dodajemy sól, mleko i wodę, tak by ciasto było lejące się, ale niezbyt rzadkie (to chyba każdy wie, ale wczułam się ;)). Na rozgrzaną patelnię (na mojej indukcji zostawiam 6-7 stopień rozgrzania, bo przy wyższym ustawieniu się spalą!) dajemy mniej więcej płaską łyżkę masła klarowanego i wlewamy ciasto – na jednej patelni smażę 3 naleśniczki wielkości dłoni lub ciut mniejsze. Podajemy z czym lubimy! 🙂 Smacznego!!!

Alicja

Artykuł Bezglutenowe naleśniki  pochodzi z serwisu Alicja Janosz Dzieciom.

]]>
153