Gdy byłam dzieckiem, żyłam w przekonaniu, że cała polska w niedzielę je rosół, a na drugie danie kluski z jakimś mięchem i modrą (kiedyś mówiłam mądrą ;)) kapustą lub mizerią. Byłam też pewna, że w każdym domu kluski wyglądają i smakują dokładnie tak jak w moim. Oczywiście, szybko odkryłam, że to śląski specjał, a nawet…