Odkąd pamiętam, na słowo „dentysta” powodowało, że przechodziły mnie dreszcze. Moja mama od dziecka nienawidziła chodzić do dentysty i unika go jak ognia. Może dlatego, że zawsze odwiedzała go z bólem zęba, zaczął się jej kojarzyć tak źle. Siłą rzeczy, wyrastałam w przekonaniu, że wizyta u stomatologa to zło w czystej postaci. Epizod z nieumiejętnie…