Choć oboje z Bartkiem mocno wspieramy samodzielność Tymka, licząc się z konsekwencjami nalewania przez czterolatka soku do szklanki, czy wsypywania płatków do miski, to czasami mnie to irytuje. Wtedy walczę sama ze sobą, żeby nie zrobić czegoś „szybciej i lepiej” i choć raz na 10 przypadków, robię to sama, to na szczęście Tymek zazwyczaj się wtedy buntuje i z wielką starannością robi swoje, a ja mu jedynie podpowiadam, na co warto zwrócić uwagę, żeby akcja zakończyła się sukcesem. I tak mój maluch już od dawna sam się ubiera czy przygotowuje sobie kanapki na talerzu. I tylko jakoś sprzątać pokoju nie lubi sam 😉 Ale naszła mnie taka refleksja, że często my, dorośli, denerwujemy się na dzieci, gdy coś im nie wychodzi, kompletnie zapominając o tym, że są dziećmi i te porażki są nie tylko normalne, ale i bardzo potrzebne! Bo za każdym razem, dziecko się z nich czegoś uczy. Jedynie podejmując wysiłek, ma możliwość wyciągnąć wnioski, by za kolejnym razem, zrobić coś lepiej. Teoria czy samo obserwowanie dorosłych w różnych codziennych sytuacjach na nic tu się zda.
Dziecko potrzebuje samodzielnego działania. Doświadczając uczy się najwięcej.
Jestem pewna, że niezwykle ważne jest też pozwalanie dzieciom na próby, porażki i sukcesy, bo w ten sposób, budują one poczucie własnej wartości. Jeśli dorośli odbierają maluchom tę możliwość, dzieci dostają sygnał – „Ty tego nie potrafisz, ja zawsze zrobię to lepiej”. A to zdecydowanie słaby komunikat, który uformuje nasze dzieci na resztę życia…
Natknęłam się ostatnio na genialny filmik „Oczami malucha przez RV” zrealizowany przez Lego Duplo. RV to symulator, ograniczający koordynację wzrokowo-ruchową, czyniąc ją taką, jaką mają małe dzieci. Dorośli, którzy zostali poddani eksperymentowi, nie byli w stanie łapać piłki czy układać klocków lego, a ich autoportrety przypominały te, które malują trzy i czterolatki. Gdy opiekunowie sami przekonali się, jak ciężko maluchom wykonywać czynności, których wykonywanie dla dorosłych jest bananie proste, wszyscy zadeklarowali, że powinni być bardziej cierpliwi wobec dzieci.
Zobaczcie koniecznie ten filmik:
I co sądzicie? Dajcie znać na FB, jak z Waszą nauką samodzielności i treningami cierpliwości 😉
Alicja